Aktualny przebieg trasy Krwawej Pętli:
Aby pobrać ślad kliknij tutaj i wybierz „Export GPX File” z kolumny po lewej.
Opis trasy Krwawej Pętli:
Jak nakazuje tradycja, wiedzie ona śladem Warszawskiej Obwodnicy Turystycznej, która jest oficjalnym szlakiem wytyczonym przez PTTK. Oznacza to, że większość trasy opatrzona jest oznaczeniami – czy to na drzewach czy na słupach lub innych elementach infrastruktury. Na zdecydowanej części trasy spotkacie się z oznaczeniami szlaku czerwonego.
Maraton rozpoczynamy w Międzylesiu – na stadionie Klubu Sportowego ZWAR (ul. Pożaryskiego 10, Warszawa), gdzie zlokalizowana będzie baza startu/mety, tuż obok Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Stamtąd przez Starą Miłosnę i Las Jana III Sobieskiego ruszymy w stronę Rembertowa. Dalej – lasami do Zielonki, za którą po przekroczeniu trasy S8, trafimy na osławione Horowe Bagno. Stamtąd lasami nieopodal Puszczy Słupeckiej i Wólki Radzymińskiej dotrzemy do Nieporętu, gdzie przekroczymy Kanał Żerański. Za Nieporętem czekają na nas kolejno: Lasy Wieliszewskie, Legionowskie i Chotomowskie. Do przeprawy przez Wisłę dotrzemy wiślanym wałem, a następnie przemieścimy się na zachodni kraniec Wisły.
Zachodnią część trasy rozpoczniemy Północnym Szlakiem Krawędziowym, którym dotrzemy do Kampinoskiego Parku Krajobrazowego. Na tym odcinku trasy czerwone oznaczenie szlaku miejscami ustępuje kolorom: zielonemu i żółtemu. KPNu chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Dość powiedzieć, że w 2000 r. został wpisany na światową listę rezerwatów biosfery UNESCO. Po jego opuszczeniu ponownie powrócimy na czerwony szlak, by przez kolejne 25 km, aż do Podkowy Leśnej, podążać łagodnymi w skali trasy szutrami, asfaltami i lekkim terenem. To powinno dać chwilę wytchnienia przed dalszymi trudami Maratonu. Za Podkową znów czeka solidna porcja terenu, z Lasem Komorowskim i Chojnowskim Parkiem Krajobrazowym na czele. Tak docieramy do Góry Kalwarii, za która czeka nas powrót na prawy brzeg Wisły.
Po ponownym przekroczeniu rzeki, wiślanym wałem podążamy na północ, by pod odbiciu na wschód, tuż za Janowem, ponownie zawitać do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Tereny niezwykle urokliwe, ale i wymagające, co będzie tym bardziej odczuwalne, że „w nogach” będziemy mieli już ponad 220 km. Po przekroczeniu Świdra czeka na nas jeden z bardziej charyzmatycznych odcinków trasy – singiel na skarpie wzdłuż Mieni. Za nim już tylko kilkanaście kilometrów leśnych ścieżek MPK i już zaraz, za chwileczkę, meldujemy się na mecie.